Dziś po raz pierwszy widziałam morze zimą. Taką zimą, kiedy wkoło jest mnóstwo śniegu.
Ostatnio nie jest mi łatwo fizycznie, ani tym bardziej psychicznie.
Dobrze, że dzisiejszy dzień spędziłam po za domem. Dobrze, że Krzysiek ten dzień spędził ze mną nad morzem.