sobota, 12 lutego 2011

ritornare

Decyzję podjęłam wierząc, że robię dobrze. Czuję to, że dobrze zrobiłam. Czuję to tak silnie, że jakby mi ktoś to podpowiadał. Tam głęboko gdzieś we mnie to siedzi i ciągle mnie utwierdza w moim przekonaniu.
Mając na mailu bilet do domu, a papierologie uregulowaną jestem szczęśliwa ! Mam jeszcze prawie dwa miesiące mojej największej przygody ... i wycisnę ten ten czas jak sok z cytryny !
Tak wiec... Ci vediamo mia Polonia !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz