Dużo świeżości się wdarło do mojego życia w ostatnim czasie. Zdaje się jak bym zamknęła za sobą jedne drzwi i otworzyła następne... Jest tu sporo niewiadomych. Ale jest również wyzwanie, nowe ambicje, nadzieja oraz nie zliczone ilości nowych bodźców popychających pozytywną energią do przodu!
Wiem, że ten etap może się zakończyć tak szybko jak się zaczął. Żyję tak jak by, to zaraz miało się skończyć. Cieszę się każdym dniem. Biorę ile się da ze wszystkiego co mnie tu otacza. Dany mi tu czas wycisnę jak sok z cytryny. I aż trudno mi nie zauważyć analogii do czasu danego mi we Włoszech na stypendium.
Kolejny raz w życiu dostałam szansę ! I przysięgam, zrobię wszystko co w mojej mocy aby jej nie zmarnować !!!
Heja!
OdpowiedzUsuńNooo :) nareszcie jest co poczytać (tak, jak gdybyśmy nie rozmawiali praktycznie codziennie i nie wiedziałbym co u Ciebie). Gdańsk to piękne miasto. Nic tylko wychodząc z mieszkania nosić ze sobą aparat. Zawsze i wszędzie. Ja właśnie się przymierzam do małej zmiany sprzętu (jeśli mi się uda) i będę robić fotki u mnie, w Krakowie. Też mam mnóstwo miejsc do odkrycia pewnie jeszcze. Planuję też małą stronkę poświęconą fotografii - nie tylko Krakowa, ale i całej małopolski.
Szanse masz faktycznie olbrzymie teraz, ale pamiętaj, że musimy także jak najszybciej zbudować Twoje portfolio i wystawić w sieci. Sama dobrze wiesz (co nie raz mi mówiłaś już), że dziś bez takiej strony, w Twoim zawodzie to marnie będzie.
Tak więc! Heja Banana!! Jedziemy z tym koksem :)
Hejaaa i do przodu !
OdpowiedzUsuń